Jak nie utknąć na niewłaściwej ścieżce kariery? (cz. 1/3)

Z tego tekstu dowiesz się:

co jest ważniejsze przy zmianie pracy – motywacja czy metoda

dlaczego szukając nowego zawodu trzeba eksperymentować

jak mogą wyglądać Twoje prototypy

Jesteś na tzw. półmetku kariery, niby wszystko ok, za Tobą lata doświadczenia zawodowego, stabilny pracodawca i pewna emerytura, ale mimo to, zaczyna Ci się robić niewygodnie. Coś Cię uwiera, kłuje nieznośnie jak ten wakacyjny komar, który nocą bzyczy nad uchem, a kiedy zapalasz światło, komar rozpływa się w powietrzu. Coś jest nie tak.

Zastanawiasz się, jaka jest tego przyczyna i wtedy, niczym ostry cień mgły, pojawia się pytanie „Czy to, co robię zawodowo jest dla mnie, czy może najwyższy czas COŚ zmienić?”.

Prawie 20 lat temu, w Harvard Business Review ukazał się artykuł profesor Hermini Ibarry, na który trafiłam dzięki przyjaciółce. Tekst sprowadzał się do niezwykle istotnego stwierdzenia, pod którym podpisuję się obiema rękami. Profesor opisała przykłady zmian zawodowych badanych przez siebie osób oraz wskazała na czynniki decydujące o ich powodzeniu lub porażce.

Czytając jej tekst poczułam ogromną radość, bo poruszyła te kwestie, które staram się przekazywać moim Klientkom, odkąd działam jako konsultantka kariery. Design thinking w projektowaniu kariery naprawdę działa!

Profesor Hermina Ibarra uważa, że problem ze zmianą zawodową nie leży w naszej motywacji, tylko w metodzie, którą stosujemy, żeby tę zmianę wprowadzić. Powtórzę raz jeszcze – kluczowa jest metoda, nie motywacja!

Nie czekaj, aż będziesz miała więcej wolnego czasu lub więcej motywacji do tego, żeby zacząć coś robić w kierunku zmiany.  Motywacja raz jest, raz jej nie ma, a co ważniejsze – pojawia się najczęściej pod wpływem działania właśnie. Kiedy coś robisz i sprawia Ci to satysfakcję, Twoja motywacja i pewność siebie rosną. Samoistna motywacja napędzana cytatami z Instagrama szybko się wypala. Potrzebujesz pewniejszego paliwa.

Po prostu działaj!

Zmiana zawodowa dokonuje się przez robienie, a nie rozmyślanie o samej zmianie i jej domniemanych konsekwencjach. Najpierw „robię”, a potem się zastanawiam, czy to jest dla mnie.

To kim jesteśmy i czym się zajmujemy zawodowo jest ściśle ze sobą powiązane. Ta więź wynika z kilku (lub kilkunastu) lat DZIAŁANIA – WYKONYWANIA PEWNEGO ZAWODU, naszej pracy. Tak więc aby dokonać diametralnej zmiany, potrzebujemy również AKCJI -> DZIAŁANIA.

W oczekiwaniu na ten właściwy moment

Wiele osób odwleka wykonanie pierwszego kroku, bo czeka na TEN moment, kiedy to w cudowny sposób dostrzeże właściwy kierunek zmiany. Nie wesz, którą ścieżkę wybrać? Poprzez samo myślenie o tym, niczego nie wskórasz.

To tak nie działa. Skuteczną metodą sprawdzenia, która zawodowa droga będzie dla Ciebie najbardziej ok, jest próbowanie różnych aktywności i sprawdzanie ich w praktyce. Konfrontuj swoje wyobrażenia na temat wybranego zawodu lub branży, testuj marzenia, bo jeśli nie będziesz tego robić, pozostaną one jedynie Twoją fantazją.

Działaj, ale z głową!

Możemy mieć dwie skrajne sytuacje:

  1. dajmy na to Marzena chciałaby zmienić pracę, ale nic w tym kierunku nie robi, a jedynie marzy o tej zmianie. Skutek to frustracja i wyidealizowane fantazje na temat zawodu marzeń,
  2. z kolei Ewelina pragnie zmiany, ale nie sprawdzając wcześniej, czy jej nowy pomysł na życie to naprawdę strzał w 10., rzuca etat w banku i inwestuje swoje oszczędności w  kawiarnię; okazuje się jednak, że branża gastronomiczna to nie jej bajka. Skutkuje to frustracją oraz kłopotami finansowymi naszej bohaterki.

No wiec w jaki sposób działać w procesie zmiany zawodowej?  

Eksperymentując i rozmawiając z innymi ludźmi (na temat networkingu będzie kolejny artykuł)

Przykładowe prototypowanie, czyli tworzenie możliwości sprawdzenia Twojego pomysłu w praktyce:

  • wolontariat – czyli działanie w nowym, wymarzonym zawodzie po godzinach lub w weekendy, bez wynagrodzenia (niestety początki bywają finansowo trudne). Możesz to robić wspierając jakąś fundację lub spółdzielnię socjalną.

Które zawody możesz w ten sposób sprawdzić? Social media ninja, opiekunka osób starszych, animatorka, wszelkie zawody rękodzielnicze, organizatorka eventów, specjalistka ds. marketingu, wirtualna asystentka czy graficzka.

  • kariera bis – można również zacząć pracę bis, o ile Twoja umowa z obecnym pracodawcą to umożliwia. Możesz działać odpłatnie jako doradczyni, realizując projekty lub jednorazowe zlecenia dla innych firm. Co w ten sposób sprawdzisz? Choćby to, czy Twój pomysł z przejściem na „swoje” i działanie jako niezależna ekspertka jest odpowiednią drogą dla Ciebie. Musiałabyś sama zajmować się swoimi klientami „od – do”, dbać o pozyskiwanie nowych, na Tobie też spoczywałaby cała odpowiedzialność związana z realizacją konkretnego projektu.

Które zawody można w ten sposób sprawdzić? Księgowa, copywriter, webmaster, projektantka zieleni, projektantka wnętrz, nauczycielka języków obcych, doradczyni podatkowa czy korektorka.

Zalety eksperymentowania:

  • prototypy są szybkie – możesz dość sprawnie wdrożyć swój pomysł; na stronie ngo.pl znajdziesz organizacje, które szukają wsparcia wolontariuszy w różnych obszarach, a swoich pierwszych klientów możesz pozyskać np. wśród znajomych
  • nie musisz inwestować niczego, oprócz czasu
  • sprawdzasz na własnej skórze, czy ten zawód to jest właśnie TO
  • jeśli aktualnie jesteś już gdzieś zatrudniona, nie ryzykujesz utraty stałego dochodu – nie musisz się zwalniać, żeby móc przetestować swój pomysł na życie
  • uczysz się i rozwijasz
  • masz okazję do poszerzenia biznesowych kontaktów

Wady prototypowania:

  • eksperymentowanie może trwać dłużej, jeśli się okaże, że Twój pierwszy pomysł „nie wypalił” – wtedy warto przetestować inne rozwiązania
  • z racji tego, że eksperymentowanie to dodatek do Twojej stałej pracy, możesz odczuwać zmęczenie i brak wolnego czasu
  • zapomnij więc o „lazy weekends”, ale jednocześnie przypomnij sobie dlaczego to robisz i jaki masz długoterminowy cel (to pomaga)
  • prototypowanie wymaga Twojego zaangażowania
  • przygotuj się na (różne) komentarze otoczenia (również te mniej wspierające).

Włącz kreatywne myślenie i zrób pierwszy krok!

W drugiej części tego cyklu dowiesz się, dlaczego nie warto bezwiednie ufać wujkowi Staszkowi, koleżance z fitnessu, babci Helence, teściowej, a nawet drugiej połówce…

?Jak nie utknąć na niewłaściwej ścieżce kariery? (cz. 2)

Powodzenia!

Patrycja – Twoja konsultantka kariery

Dodaj komentarz

0